poniedziałek, 18 stycznia 2016

domowa pasta tahini

Jest kilka powodów dla których zamieszczam dzisiaj przepis na domową tahini.
Pierwszy - każdy szanujący się vegański blog takowy zamieszcza ;P
Drugi- jestem oszczędną poznanianką (tej!) i wydawanie dzikiej wuchty (czyli, że dużo) pieniędzy, zwłaszcza kiedy mogę zrobić to sama, nie leży w mojej naturze.
No i trzeci - lubię wszystko robić sama! Dlatego w sobotę zabieram się do domowego tofu ;)

No ale wróćmy do mojego tahini


Kiedy jeszcze kupowałam je w sklepie nie sądziłam, że samodzielne przygotowanie tej pasty może być takie łatwe ;)

SKŁADNIKI / na słoiczek :

  1. 300g łuskanego sezamu
  2. ok. 4 łyżek oleju sezamowego lub z pestek winogron

PRZYGOTOWANIE


(tak to wyglądało mniej więcej w połowie miksowania)

  1. podgrzewamy dużą patelnię, i prażymy na niej sezam - aż się nie zarumieni. Będziecie wiedzieli, że jest gotowy kiedy zacznie bardzo intensywnie pachnieć. Po uprażeniu odstawiamy sezam żeby trochę wystygnął
  2. przesypujemy sezam do kielicha blendera i zaczynami miksować, dodając po trochu olej sezamowy /inny tłuszcz roślinny 
  3. po 5 minutach miksowania, tahina jest już gotowa, ale jeżeli macie czas, to zalecam miksować dłużej, wtedy trzymamy bardziej gładką i jednolitą masę.



Prawda, że proste?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz